piątek, 13 września 2013

Pu-erh Wiśniowo-Rumowa

Ciekawa kompozycja, która przypadnie do gustu tym, którzy nie przepadają za naturalnym smakiem i zapachem herbaty Pu-erh. Intensywny aromat wiśniowy okraszony wyraźnymi akcentami rumowymi w pełni dominuje nad świeżo przygotowanym naparem. Tradycyjny ziemisty smak czerwonej herbaty jest w przypadku tej mieszanki ledwie wyczuwalny. Dużo wyraźniejsze są natomiast lekko kwaskowe nuty wiśniowe z dodatkiem nieco eterycznego posmaku rumu.

Wszystko to czyni Pu-erh Wiśniowo-Rumową doskonałą propozycję zarówno dla miłośników herbat czerwonych jak i po prostu smacznych kompozycji herbacianych. 

Pochodzenie
Pu-erh jest jednym z najstarszych gatunków herbacianych znanych człowiekowi. W Chinach, skąd pochodzi, przygotowywany jest od ponad 17 wieków. Nietrudno w to uwierzyć. W prowincji Junnan, gdzie uprawia się ten gatunek herbaty, do dziś rośnie prastare drzewo zwane Qingdao, którego wiek szacuje się na, bagatela, 2000 lat. Z liści zrywanych z jego gałęzi od niepamiętnych czasów wytwarza się doskonałej jakości napar. Przygotowywany w procesie półfermentacji Pu-erh potrzebuje kilku lat by trafić do naszych domów. Gotowy napar posiada mocną, czerwonobrązową barwę i nabiera charakterystycznego, korzennoziemistego zapachu i posmaku.
Niezwykły wpływ na ludzki metabolizm badali przez dłuższy czas Francuzi dochodząc do interesujących wniosków. Udowodniono między innymi, że 9 na 10 pacjentów regularnie spożywających Pu-erh zdołało stracić na wadze od ponad 3 do niemal 11 kg. Amerykanie nadali więc tej odmianie tytuł „słynnego zabójcy tłuszczu”. 

Jak zaparzać
Istnieją dwie podstawowe metody zaparzania herbaty Pu-erh. Do przygotowania naparu stosujemy od pół do jednej łyżeczki suszu na filiżankę, bądź do dwóch na szklankę. Taką ilość herbaty zalewamy lekko przestudzonym wrzątkiem (ok. 96 stopni Celsjusza) i pijemy.

Druga metoda, pozwalająca uzyskać napój o delikatniejszym, odmiennym smaku i intensywności polega na zalaniu suszu przestudzonym wrzątkiem i odlaniu uzyskanego naparu. Dopiero drugie parzenie pozwoli nam bowiem uzyskać pożądany efekt. Zaparzanie nie powinno trwać dłużej niż 5-7 minut.

Pamiętajmy także, by w miarę możliwości nie słodzić czerwonych herbat. Biały cukier eliminuje bowiem wiele dobroczynnych efektów płynących ze spożywania naparów przygotowanych z tej odmiany.