sobota, 30 listopada 2013

Opowieść Wigilijna


Autorska Świąteczna mieszanka czarnej herbaty Wietnamskiej oraz malin, cynamonu, pomarańczy, jabłka i cukrowych płatków śniegu. Gotowy napar jest wyjątkowo łagodny i odświerzający - wprowadza przyjemny, relaksujący nastrój.

wtorek, 26 listopada 2013

Świąteczne życzenia


Klasyczna czarna herbata pachnąca świątecznymi słodyczami i wypiekami. W jej składzie odnaleźć (i wyczuć!) można aromatyczny cynamon, słodkie płatki migdału oraz kawałki suszonych jabłek. Wszystkie te składniki tworzą kompozycje, która w mgnieniu oka przypomni każdemu świąteczne, zimowe wieczory spędzone przy rodzinnym stole. Jej intensywny zapach w ciągu kilku chwil wypełni całe pomieszczenie i błyskawicznie skłoni pozostałych biesiadników by także sięgnęli po filiżankę. 

Gotowy napar rozgrzewa, ale - dzięki sporej ilości teiny - nie rozleniwia. Doskonale zastępuje kawę podczas poobiedniego deseru. 

piątek, 22 listopada 2013

Grzane Wino




Korzenna czarna herbata o bardzo intensywnym aromacie imbiru, cynamonu i goździków. Zapach gotowego napoju niesie wspomnienia Świąt Bożego Narodzenia oraz przywodzi na myśl ciepłą rodzinną atmosferę. Ta wyjątkowa herbata cieszy pijącego głębokim, lecz delikatnym korzennym smakiem. Wyraźnie wyczuwalny posmak imbiru nie pozwala zapomnieć o tej mieszance na długo po wybiciu pierwszej filiżanki. Doskonale rozgrzewa! Idealna w zimne jesienne i zimowe wieczory, perfekcyjnie komponuje się z ciastami piernikowymi. 

wtorek, 19 listopada 2013

Herbata żurawinowo-cytrynowa

Intensywny aromat żurawiny dominuje nad soczysto-zielonym suszem, poprzetykanym gdzieniegdzie żółtymi kawałkami skórki cytrynowej i purpurowymi płatkami suszonego hibiskusa. Za herbacianą bazę posłużyły twórcom tej mieszanki dwie odmiany zielone: chiński Gunpowder oraz japońska Sencha. W rezultacie udało się uzyskać kompozycje o bogatym smaku, zmieniającym się powoli w zależności od długości parzenia.


W ciągu kilku pierwszych minut prym wiodą akcenty herbaciane. Różniące się od siebie smaki dwóch gatunków herbat nie łączą się ze sobą, ale odczuwalne są jakby obok siebie, co można wyczuć w każdym kolejnym łyku. Po kilku chwilach hibiskus i żurawina zaczynają dawać o sobie znać. Napar staje się z lekka kwaskowy, a po kolejnych kilkunastu sekundach nabierać zaczyna goryczy. To dobry moment by przerwać zaparzanie.