czwartek, 10 października 2013

Mate "Siła"

Mieszanka „Siła” to awangardowe połączenie suszu Yerba Mate z płatkami sudańskiego hibiskusa. Całości dopełniają ukryte w kompozycji owoce papai. Uzyskana w ten sposób herbata ma rubinową barwę, kwaskowo-słodki posmak uzupełniony nutą goryczki i oryginalny zapach. 

Sypany susz Yerba Mate, który znajduje się w naszej ofercie został przed przekazaniem go do sprzedaży oczyszczony. Oznacza to, że usunięto z niego wszelkie zbędne elementy takie jak gałązki, łodygi oraz inne naturalne zanieczyszczenia, które napotkać można w odmianach paczkowanych u producenta. Kupując sypaną Mate masz pewność, że płacisz wyłącznie za pełnowartościowy susz. 
Pochodzenie
W Brazylii, Argentynie i Paragwaju skąd pochodzi jest uwielbiana i otaczana niemal mistyczną czcią. Pita przez najznamienitsze osobistości i opiewana w licznych dziełach literackich stanowi nieodłączny element i wyróżnik południowoamerykańskiej kultury. Jej niezwykłe właściwości docenili już przed wiekami Jezuici, którzy z uprawy i promocji Yerba Mate uczynili ważny filar finansowania swego zakonu.

Dokładny moment odkrycia "zielonego złota", jak zwykło się nazywać Mate, ginie w barwnych legendach plemienia Guarani, którego członkowie po raz pierwszy przyrządzili napój z suszonych liści paragwajskiego ostrokrzewu. Wedle od wieków przekazywanej historii, nową, wiecznie zieloną roślinę podarowały pewnemu starcowi boginie Księżyca i Chmur, które zstąpiwszy na ziemię omal nie zginęły rozszarpane przez napotkanego jaguara. Starzec zabił zwierze a wdzięczne boginie obdarzyły go niebiańskim ziołem, które posłużyć mu miało do przyrządzenia „naparu przyjaźni”. Od tamtej chwili Mate rozpoczęło swój triumfalny pochód przez cały kontynent, a wraz z konkwistadorami dotarło także do wybrzeży Starego Świata... 

Jak zaparzyć
Spożywanie i przygotowanie Mate otoczone jest rytuałem, którego należy przestrzegać jeśli pragnie się pełnymi garściami czerpać z jej niezwykłego smaku i fantastycznych właściwości zdrowotnych. Tradycyjnie parzy się ją w wykonanym z tykwy naczyniu zwanym Calebassą. Należy wypełnić je suszem od 1/4 do 3/4 objętości a następnie zalać wodą o temperaturze ok. 75 stopni Celsjusza. Zaparzanie Yerba Mate wrzątkiem pozbawia ją większości wartości odżywczych i uważane jest w jej ojczyźnie za barbarzyństwo i swoiste świętokradztwo.
Gotowy napar można pić używając do tego Bombilli – wykonanej z metalu lub bambusa rurki zakończonej sitkiem. Popularnym zwyczajem w Ameryce Łacińskiej jest noszenie przy sobie termosu z gorącą wodą i dolewanie jej do wypełnionej suszem Calebassy. Każde kolejne parzenie tego samego Mate uwalnia z niej co raz to nowe składniki, wyzwala kolejny smak i odmienne właściwości. Dzięki temu przez cały dzień można delektować się jej smakiem i cieszyć orzeźwieniem, którego dostarcza. Warto pamiętać, że parzona dłużej niż 5 minut Yerba oczyszcza umysł i koi myśli!

Mate jest jedyną herbatą którą można „parzyć” również na zimno. Napar taki nosi nazwę „Terere” i jest wyśmienitym pomysłem na walkę z letnimi upałami.