Nie ma nic lepszego niż gorąca herbata, kiedy czujemy, że coś nas łamie w kościach, oczy załzawione, z nosa już kapie. Brrr! Zapobiegawczo lub na początku choroby zalecam picie herbat, które Cię rozgrzeją. Gdy już niestety zachorujesz, również pij dużo herbat, ponieważ ważne jest uzupełnianie płynów i składników mineralnych, które tracisz pocąc się.
Poniżej kilka propozycji herbat na przeziębienie, bo cóż z tego, że jest maj, gdy pogoda niestety jest jaka jest…
Rooibos z dodatkiem jabłek, truskawek, róży oraz czarnej porzeczki jest polecany szczególnie dla dzieci. Poza przyciągającą dla dziecka nazwą rooibos jest herbatą bezteinową, więc jest całkowicie bezpieczny. Herbata polecana jest także dla kobiet w ciąży i osób starszych.
Herbata Rooibos z nutą owoców leśnych, wyraźną dominacją poziomki, wzbogacona płatkami hibiskusa i suszonymi malinami.
Nazwa tej herbaty znaczy miodokrzew i pochodzi od miododajnych, żółtych kwiatów pojawiających się na wiosnę. Spośród 23 gatunków tej rośliny wykorzystuje się tylko dwa. Susz sporządzany jest z gałązek, liści i kwiatów krzewu poddawanych fermentacji.
Bardzo popularna i ceniona herbata lapacho z dodatkiem witamin suszu czarnej porzeczki.
Wspiera system immunologiczny, należy do herbat bezteinowych i jest pomocna w leczeniu przeziębień, grypy, oraz chorób górnych dróg oddechowych.
Sencha Lukrecja to propozycja dla amatorów bogatego wachlarza doznań smakowych. Słodycz lukrecji oraz świeżość anyżu łączą się w niej z łagodnym i miękkim smakiem zielonej Senchy. Bukiet wieńczą delikatne nuty zawartego w suszu kardamonu, czerwonego pieprzu i jabłka.
Ta niezwykła roślina, z racji charakterystycznego kształtu nazywana „kocim pazurem”, od setek lat znajduje zastosowanie w naturalnej, indiańskiej medycynie stając się panaceum na niemal wszystkie dolegliwości. Dowiedz się więcej...
